Polsko-niemiecka wymiana młodzieżowa

Haus Neudorf jest położone około 80 km na północ od Berlina. Do najbliższej stacji kolejowej trzeba jechać mniej więcej pół godziny samochodem lub busem. Przyjeżdżając na miejsce naszym oczom ukazują się piękne wiejskie krajobrazy – żurawie spacerujące po polach, stada krów pasących się na łąkach, orły szybujące na niebie. Przy samym budynku znajdują się drewniane stoły, ławki, miejsce na ognisko, huśtawka zawieszona na drzewie i zagroda dla owiec. W pierwszej połowie sierpnia, w takiej właśnie sielskiej atmosferze, odbyła się kolejna polsko-niemiecka wymiana młodzieżowa.

Integracja, prace porządkowe i warsztaty

Spotkanie rozpoczęliśmy od zabaw i gier integracyjnych, dzięki którym mogliśmy lepiej się poznać, dowiedzieć się jakie mamy zainteresowania, co lubimy oraz nauczyć się liczyć po polsku i niemiecku. Rozmawialiśmy również o ważnych dla nas miejscach. Każdy miał wybrać jedno lub dwa miejsca, zapisać ich nazwy na karteczkach i umieścić na mapie, a następnie opowiedzieć, dlaczego te miejsca są dla niego ważne, jakie są ich zalety, co w nich lubi. Wiele osób wybierało miejsca zamieszkania lub pochodzenia. Były też jednak osoby, dla których wyjątkowo ważne były miejsca do których jedynie podróżowali, ale które szczególnie im się spodobały i łączą się z bardzo dobrymi wspomnieniami.

Przedpołudniami wykonywaliśmy prace porządkowe wokół budynku, w którym nocowaliśmy. Popołudniami odbywały się warsztaty kreatywne i dyskusyjne. Zorganizowaliśmy m.in. warsztaty robienia mydełek. Każdy mógł wybrać barwniki, olejki zapachowe i inne dodatki według własnego pomysłu. Wiele osób stworzyło w ten sposób własnoręcznie upominki dla bliskich.

Podczas jednego z wieczorów polska grupa zaprezentowała zdjęcia oraz opowiedziała o tym, co robiła w ciągu ostatnich miesięcy – o warsztatach przeprowadzonych w Warszawie, wyjściach integracyjnych, a także innych działaniach ATD. Szczególnie ważnym wydarzeniem był wyjazd na spotkanie młodzieżowe do Francji, w którym uczestniczyli młodzi ludzie z kilkunastu krajów europejskich.

Temat przewodni – kultura

W czasie tegorocznej polsko-niemieckiej wymiany młodzieżowej dużo rozmawialiśmy o kulturze – o tym, z czym nam się kojarzy słowo „kultura”, o dostępie do kultury w naszych miastach oraz o typach kultury, które są nam najbliższe. Jeden z uczestników powiedział, że lubi chodzić na wystawy, jednak nie może zbyt często pozwolić sobie na zakup biletów do muzeum czy galerii, zazwyczaj wybiera jedynie jedną płatną wystawę w roku. Mówiliśmy o możliwościach bezpłatnego korzystania z kultury, np. w Warszawie większość muzeów ma bezpłatne wejście w jeden dzień w tygodniu. W Warszawie, Berlinie i Hamburgu są podobne inicjatywy jak np. Noc Muzeów, Dni Kultury, kiedy można bezpłatnie zwiedzić niektóre obiekty i wystawy. Poruszyliśmy również temat sposobów na dostosowanie spektakli teatralnych i wystaw muzealnych do potrzeb osób z niepełnosprawnościami – m.in. tłumaczenie na język migowy, możliwość dotykania eksponatów przez osoby niewidome, audioprzewodniki. Uczestnicy opowiadali również o zwyczajach i tradycjach panujących w ich rodzinnych domach oraz o kulturach regionów, z których pochodzą.

Podczas wycieczki do Berlina wybraliśmy się na Wyspę Muzeów na wystawę specjalną o Heinrichu Schliemannie (1822-1890) – najbardziej znanym niemieckim archeologu. Wystawa składała się z dwóch części. Pierwsza przybliżała biografię pierwszej połowy życia Heinricha Schliemanna i jego podróże. Natomiast druga część koncentrowała się na pracy archeologicznej Schliemanna, prezentowała m.in. znaleziska z grobowców królewskich w Mykenach i Kolekcji Trojańskiej. Wystawa odnosiła się także krytycznie do metod archeologicznych czasów Schliemanna, które często nie uwzględniały potrzeb i oczekiwań społeczeństw zamieszkujących badane tereny. Oprócz muzeum zwiedziliśmy też inne popularne berlińskie zabytki: Wieżę Telewizyjną, Bramę Brandenburską, Katedrę Berlińską.

Wycieczki i czas wolny

Chcąc lepiej poznać region, do którego przyjechaliśmy, wybraliśmy się na wycieczkę do Templina gdzie popłynęliśmy na rejs statkiem po pobliskich jeziorach. Podziwialiśmy piękne widoki i mogliśmy dowiedzieć się nieco o okolicy. Pod koniec wyjazdu byliśmy na jeszcze jednej wycieczce – na ścieżce sensorycznej, znajdującej się w pobliżu miejsca, w którym nocowaliśmy. Przejście wytyczonym torem stanowiło nie lada wyzwanie, wymagało zachowania równowagi, odporności na gorące i zimne powierzchnie. Chodziliśmy m.in. po piasku, kamieniach różnej wielkości, błocie, drewnie, oponach, wodzie, korkach.

W czasie wolnym korzystaliśmy z pięknej pogody, która towarzyszyła nam podczas całego wyjazdu. Chodziliśmy na spacery oraz jeździliśmy na rowerach zwiedzając w ten sposób okolicę. Podczas upałów najlepszym sposobem na schłodzenie było zanurzenie się w wodach pobliskiego jeziora. Wieczorami podziwialiśmy zachody słońca, a nocami wypatrywaliśmy spadających gwiazd.

Ostatniego wieczora wspólnie przygotowaliśmy wykwintną kolację – upiekliśmy chleb, zrobiliśmy pasty kanapkowe, sałatki i potrawy z grilla. Do późna siedzieliśmy przy ognisku i rozmawialiśmy. Podczas wyjazdu mieliśmy okazję uczyć się samodzielności i odpowiedzialności, a także szacunku do innych, bez względu na różnice, które nas dzielą.